wtorek, 6 listopada 2012

Zaczepialska Holy ;d

Czyli tak jak wyżej .
Jest piękny dzień, oglądam sobie TV z pokoju obok słyszę jak bawią się siostry . Patrze , z za drzwi pojawia sie potffór, który za chwile ma tą cisze zniszczyć . Idzie do pokoju, obserwuje i... HAU HAU ! Nosz zawału można dostać ! I się zaczyna... Małe , białe zuo ujada na całą wioskę, siostry się też nakręcają , zaczynają uciekać, Fafik nakręcony je goni , a co za tym idzie  - również podgryza . Żarty się kończą gdy w pewnym momencie jeden z zębisk 'przypadkiem' wgryzie się w czyjąś pupę lub nogę . I wtedy wszystko się obraca - Holy ucieka , siostry ją gonią . Co w tej sytuacji robi mój kochany Fafik ? Spieprza ile sił w łapkach, nie wyrabia na zakręcie i jebs na rączki pańci . A pańcia głupa, wie , że Fafik sam się zaczyna , ale staje w jego obronie, wyzywa siostry, że jak to można takaie małe, kochane zwierze gonić ? A w tym czasie Małe , białe Zuo zaciesza ryj i kładzie się na łóżko xD Tak to u nas wygląda xD Holy się zaczyna , gdy jej coś grozi biegnie do pańci, pańcia sprawę załatwi i Holy bezpieczna, może rozwalić się na wyrku xD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz