Hej !

Hej , hej !
I blog ruszył . Ciekawa jestem czy będzie uzupełniany bo ja strasznie leniwa jestemm ;d
No ale blog nie jest o mnie - jest o mojej najwspanialszej suczce - Holy .
Tak na początek troszkę o niej :
Holy to Owczarek australijski aussie, red merle . Pochodzi z hodowli Elvikam .
Matka : Holy < więcej na str. hodowli Elvikam>
Ojciec : Rock <więcej na str. hodowli Sassurea>
Ur. się 10.06.2011 r.
Młoda przybyła do mnie 13.08.2011 r. Pamiętam ten dzień . Byliśmy umówieni z p. Beata, że młodą przywiezie p. Iwona . Jednak bałam się, bałam się , że nie podołam jako właścicielka tak energicznego psiaka , ale jak się potem okazało ... nie miałam czego .
Zbliżał się TEN dzień , dzień , w którym mała Hot sweet surprise Elvikam przyjedzie, będę mogła ją zabrać na ręce i zabrać do domu. Trochę żałowałam, że nie pojechaliśmy po małą osobiście wtedy mogłabym zobaczyc , poznac mamusię młodej , p. Beatę itd. No ale trudno , mam nadzieje, że będzie okazja . Wracając . Przyjechaliśmy na miejsce, wysiadłam z samochodu i rozglądałam się za autem p. Iwony . Zauważyłam samochód z aussikami w środku , podeszłam . Jako pierwszą ujrzałam Roxy - śliczną red merle suczkę . Po kilkunastu sekundach zobaczyłam JĄ . Radosną, malutką , puchatą kuleczkę z mini ogonkiem . Wzięłam ją na ręce. Po rozmowie , udaliśmy się do auta , następnie do domu .
Pierwsze dni - nie wiedziałam co się dzieje, nie docierało do mnie , że przed sobą widzę Aussika - MOJEGO AUSSIKA !
Potem poszło gładko , poczułam co to znaczy mieć psiaka w domu .
Na dzień dzisiejszy młoda ma 10 mies. , za nami dużo przygód, spotkań z ciekawymi ludźmi itd.
Ale nie myślcie , że wszystko było piękne, kolorowe... nie, nie.
Miałyśmy dużo momentów pod górkę . Nieraz było mi ciężko , ale póki co daje radę , nauczyłam się cierpliwości . Holy to b. mądra suczka i pojętna , trzeba wiedzieć jak z nią postępować . Jest twarda , ale delikatna . Lubi stawiać na swoim , ale wie , że w niektórych sprawach nie ma racji i odpuszcza . Łatwo się nie poddaje .
Lubi długieee spacery , zwłaszcza z goldenką Daisy . 
Uwielbia ludzi, kocha ich .. Jednak jest to nieraz uciążliwe gdy idziemy ulicą , a młoda ciągnie bo widzi ludzi i się dusi.. <glupek> No i nie każdy lubi, gdy takie skoczny cuśś skaczę mu nad głową z wywalonym jęzorem i nie daje iść , i na dodatek chce być wiecznie głaskana . ;d
Jest strasznie skoczna i mam nadzieję, że będę potrafiła to wykorzystać w sportach . Właśnie.. sporty...
Z młodą 'ćwiczymy' frisbee . Młoda zdaje się być nakręcona :D Mam nadzieję, że coś nam się uda .. Planuję wybrać się na jakieś semi...
W agility też spróbujemy .. ; )
Trochę się rozpisałam.. ; d
To tak na koniec . Posty postaram się dodawać najczęściej jak będę mogła. Niedługo postaram się zrobic filmik i dodać . Mam nadzieję, że blog będzie odwiedzany i się spodoba. Pozdrawiamy ,
Wera&Holy!